Jestem wesoły i spontaniczny, nie cierpię nudy i rutyny. Uwielbiam adrenalinę oraz nowe wyzwania. Jestem fanatykiem motoryzacji, której oddaje najwięcej swojego wolnego czasu.
Pracowałem w: Johnson Controls
Opinia
Uważam projekt za bardzo dobrą inicjatywę. Uczestnik zdobywa nowe doświadczenia, szlifuje swoje umiejętności językowe oraz uczy się samodzielności. Kolejnym smaczkiem jest możliwość zapoznania się z tutejszym życiem i kulturą. Projekt na pewno na długo zostanie w mojej pamięci i będę go miło wspominał.
Relacja z praktyk
Pracuję w firmie Johnson Controls, która zajmuje się produkcją części dla branży automotive, takich jak baterie i elektronika, oraz systemy wentylacji, ogrzewania, klimatyzacji, kontroli budynków. Staż odbywam w siedzibie znajdującej sie na ulicy „One Albert Quay” a sam biurowiec jest uważany za najinteligentniejszy budynek w Irlandii. Firma zatrudnia 170,000 pracowników w ponad 1300 lokalizacjach porozrzucanych na 6 kontynentach.
Pracuję w środowisku „open space”, każdy przynależy do osobnego zespołu odpowiedzialnego za dane zadania. Ja należę do zespołu, w którym team leaderem jest Keith, odpowiedzialny za opracowanie, zarządzanie i wdrożenie planu strategicznego, zapewniającego światowej klasy wsparcie w zakresie analizy projektu dla produkcji (DFM), projektowania narzędzi oraz wkładu technicznego dla produktów wprowadzanych na rynek, i rozwiązywaniu problemów związanych z procesem oprzyrządowania formowania i odlewania. Do zespołu należy jeszcze 5 członków: Peter specjalista od spraw produkcji wtryskowej oraz produkcji narzędzi, Ervin wspierający rozwój nowych produktów poprzez projektowanie do produkcji, wyżej wspomniany DFM, oraz wykonującu symulacje i analize przepływu formy, Mike odpowiedzialny za wszelkie kontakty z klientami oraz Paul który zajmuje się optymalizacją procesów produkcyjnych.
Godzina 13:00 jest porą na lunch, każdy z pracowników wtedy udaje się do stołówki, gdzie wybór posiłku odbywa sie w formie „szwedzkiego stołu”, do dyspozycji mają od frytek, po krewetki, więc każdy znajdzie coś dla siebie. Na piętrze, gdzie znajduje się stołówka jest również kawiarnia gdzie pracownik może zasmakować wyższej klasy kawy lub po prostu zjeść ciacho.
Mam przyjemność przebywać z ludźmi z różnych krajów, od osób pochodzących z krajów Azjatyckich po Polaków. Stosunek do pracy jest raczej swobodny, w każdej chwili można odejść od stanowiska i przykładowo zaparzyć sobie kawę lub herbatę w aneksie kuchennym, która jest za darmo do dyspozycji każdego pracownika.
Pracuję przeważnie 7 godzin od 10:00 do 17:00, więc nie narzekam na bycie niewyspanym trupem przez cały dzień. Jeśli zadanie, które otrzymałem bardziej mnie pochłonie i się zaangażuje potrafię skończyć później.
Nie miałem okazji się spóźnić, czy posmakować punktualności tutejszych autobusów ponieważ dojeżdżam pociągami, które jeżdżą co pół godziny i są punktualne co do minuty.
Praktykę oceniam dobrze, tworzyłem złożone modele 3D,korzystałem z drukarki 3D, brałem udział w tworzeniu projektu związanego z automatyzacją procesu produkcyjnego, miałem okazje analizować dokumentacje techniczne, jednakże sama praca w przestrzeni „open space” nie przypadła mi do gustu.