Karol Wiśniewski

Jestem osobą towarzyską. W gronie przyjaciół jestem osobą, która ma najwięcej do powiedzenia. Interesuje mnie sport i dziewczyny.

Pracowałem w: National Maritime Collage of Ireland

Opinia

Moim zdaniem, projekt zagranicznego stażu w Irlandii organizowanego przez naszą szkołę w ramach programu Erasmus+ odbył się na bardzo wysokim poziomie. Miejsce pracy i zamieszkania zostało dobrze dobrane, mam nie dłużej niż pół godziny do centrum Cork, dojazd do pracy zajmuję troszeczkę więcej czasu. Koledzy i koleżanki mieli podobne miejsca zamieszkania, dzięki czemu nie sprawiało to problemu do spotykania się z nimi w wolnym czasie. Wycieczki organizowane w zasadzie w każdym tygodniu były fajne, przez co nie nudziło mi się w weekendy. Organizacja przed wyjazdem na staż była troszeczkę zwariowana. Jednakże nie dziwi mnie to wcale. Wiem, że należy załatwić masę spraw. Jedyną rzeczą która mi się nie podoba to transport do Irlandii jaki z Irlandii do Polski, to strasznie męcząca podróż. Naprawdę mi się na stażu podobało, chciałbym podziękować wszystkim organizatorom za włożony trud w organizacji naszej praktyki.

Relacja z praktyk

*Na stażu w Cork pracuję w National Maritime Collage of Ireland. Jest to bardzo przyjemne miejsce pracy, architektura budynku jest zrobiona na bardzo wysokim poziomie. Przychodząc pierwszego dnia do pracy, razem z Karolem Szewczykiem, zostaliśmy oprowadzeni po obiekcie. Zostały pokazane nam miejsca pracy, biuro i pracownia mechatroniczna, w której spędzaliśmy większość czasu. Pracownia mechatroniczna jest dobrze wyposażona, od podstawowych i niezbędnych elementów do jakiegokolwiek projektu, po wycinarkę laserową bądź drukarkę 3D. Oprócz miejsc pracy na owej placówce znajdują się ciekawe miejsca. Jedno z nich to „atrapa” statku wybudowanego na lądzie, gdzie członkowie załogi mogą ćwiczyć typowe sytuacje, które mogą się wydarzyć na statku, między innymi pożar bądź tonięcie statku. Uczą się tam także obsługi sprzętu ratunkowego, takiego jak gaśnice bądź kamizelki ratunkowe. Kolejnym z miejsc znajdujących się na danym terenie jest wielki basen, w którym są przeprowadzane akcje ratunkowe. Firma posiada także pomieszczenie symulujące dla kapitana statku. Lokalizacja naszej pracy znajduje się w Ringaskiddy i nie jest zbyt atrakcyjna, ponieważ musimy dojeżdżać autobusem ponad 40 minut, co jest bardzo irytujące. Przy dojazdach do pracy towarzyszą nam cudowne widoki morza, co trochę umila nam podróż. Pracujemy od poniedziałku do piątku w godzinach 9:00-16:00 lokalnego czasu. Pracowników firmy jest strasznie dużo, lecz w naszym mechatronicznym dziale znajdują się trzy osoby: Mike, David i Nill. Mike zajmuje się nami, to właśnie on przydziela nam zadania, jest strasznie nudną i gadatliwą osobą. Jest on głową projektu o którym zaraz wspomnę. David spędza z nami czas w biurze, jest cichą osobą, czasami zamienimy z nim parę słów. Nill jest strasznie towarzyski i miły, razem z Davidem pracują w biurze, jest on także aktorem, chwalił się nam że będzie grał rolę w znanym serialu „Gra o Tron”. Firma współpracuje z wieloma innymi. Zostaliśmy przedstawieni reprezentantom firmy korporacyjnej Google, co było dla nas wielkim zdziwieniem i zaszczytem. Ich głównym projektem jest hybrydowa antena radiowa „Dressler (ARA2000)”, na podstawie szerokopasmowego VHF/UHF razem z anteną HF „PA0RDT mini-Whip” i będą one wykorzystywane jako pojedyncze anteny z DC-to-Light i odbiorniki SDR.
Realizując małe cele każdego dnia pomagamy firmie w bardzo ambitnym projekcie. Codziennie nasze zadania się zmieniają, co chwilę trzeba coś poprawić, ponieważ spotykamy wiele trudności, wady lub przeszkody. Drukujemy i projektujemy w 3D specjalne elementy, programujemy płytki Arduino, montujemy układy elektryczne. Naszym szefem jest Cormac Gebruers, z którym mi się najmilej rozmawia. Jest on otwartą osobą. Cormac, widząc że jesteśmy pracowici pytał nas jakie mamy plany po szkole lub w wakacje sugerując że przydałyby mu się dodatkowe ręce do pracy. Uważam, że miejsce pracy jest zaskakująco atrakcyjne, jednakże musiałbym podszkolić język, jakbym miał pracować tu na stałe. Bardzo mi się podoba, ale tęsknię już za Polską i nie jestem do końca pewny czy mógłbym tu pracować.
*