St. Patrick’s Day

Kim był Święty Patryk? Był to biskup i apostoł Irlandii, święty Kościoła katolickiego i prawosławnego, misjonarz i organizator życia religijnego w Irlandii. Święty Patryk jest patronem Irlandii oraz Nigerii. Na Zachodzie uważany jest również za patrona fryzjerów, bednarzy, kowali, górników, upadłych na duchu, inżynierów oraz za opiekuna zwierząt domowych. Jego święto obchodzone jest w Irlandii zawsze 17 marca.
Obchody dnia św. Patryka w Irlandii w Cork odbyły się w bardzo przyjemny sposób. Ponieważ jak co roku w tym i nie tylko w tym mieście jest organizowana parada na cześć tego biskupa. Uczniowie, którzy dostali się na staż mogli przeżyć to święto na własnej skórze. Pomimo zmiennej pogody i zimnego wiatru całe święto i parada przeszła pomyślnie. Stażyści mogli zobaczyć jak Irlandczycy świętują taki oto dzień, jakie są zwyczaje, jak na taką paradę ludzie wychodzą – poprzebierani w barwy państwowej flagi, a szczególnie na zielono, ponieważ zielony kolor oznacza kolor koniczyny, która ma przynieść szczęście, a także oznacza ona kolor terenu na jakim znajduje się Irlandia. Uczniowie mieli szansę zobaczyć na tej paradzie między innymi jak się przedstawiają poniektóre małe narodowości zamieszkujące tereny Cork, a także szkoły, różne sławniejsze organizacje przynoszące dużo korzyści dla swojego miasta. Na samym początku wszyscy uczestnicy parady mieli okazję zobaczyć służby sanitariuszy, którzy dostarczają krew na czas i pomagają ludziom, następnie za nimi przyjechał Lord, później za nim doszło wojsko z orkiestrą na czele, po najważniejszych osobach rozpoczęło się przedstawianie kolejnych szkół np. wystąpili w paradzie uczniowie szkoły sportowej, gdzie uczniowie odnoszą wysokie wyniki sportowe w Hurlingu oraz Rugby. Dalej szły organizacje, które pomagają osobom niepełnosprawnym, lekarze, policja, później ludzie różnych narodowości np. Meksykanie, Japończycy…, lecz każda z narodowości przedstawiła swoją tradycję ubioru, tańca, muzyki.
Parada w tym roku była dla uczniów przyjemna. Pomimo zimnego wiatru, wszyscy wytrzymali wytrwale do końca. Przeżycie takiego święta w takim mieście jak Cork to naprawdę coś przyjemnego. Samo poznanie zwyczaju przygotowania do tego święta było bardzo interesujące i szansa zobaczenia bardzo sporej liczby ludzi poprzebieranych w zielone było bardzo przyjemne.

Autor

Piotr Gomoluch